Laphroaig Quarter Cask

Kolor podobny do skóry pięknej thai dziewczyny na plaży, subtelny dymno torfowy aromat, z rześką skórką cytryny, oraz powiewem morskich wodorostów. Pełna ciężkiego torfu, lecz nie przytłaczającego, pierwszy łyk tworzy rodzinną ciepłą atmosferę na wrzosowisku wśród palonych jesiennych liści, siedząc na wilgotnych podkładach kolejowych, jednocześnie to wielki torfowy cios z dymną, tłustą i suchą nutą dębowej słodyczy. Choć jest odrobinę bardziej zuchwała niż starszy dżentelmen z tabaką, to na podniebieniu jest to wciąż niezwykle smakowita i odważna whisky. Starzenie w QC daje whisky głęboki dojrzały smak, który nie zawodzi. Tutaj ostre rogi Islay zostały wypolerowane aż do prefekcji. Im dłużej się otwiera w kieliszku, tym lepiej smakuje. Palone torfowo ziemiste podniebienie, ubarwione pikantnymi przyprawami, otwiera się śladami soli morskiej. Smak można porównać do zapachu dymu drzewnego, który trzyma się ubrania po ognisku. Niekończący się finisz, z długim miodowym ciepłem idealnym na przenikliwie zimowy dzień. Wręcz epickie.  Gdy po raz pierwszy próbowałem ją, to uśmiechałem się jak szaleniec. Dzieje się za każdym razem ;)

Uwaga : opis przekazany po degustacji przez życzliwego klienta naszego sklepu.